14-letni Filip Wawrzyniak będzie trenował z jedną z najlepszych drużyn piłki ręcznej na świecie. Wielka kariera stoi przed nim otworem. 14-letni Filip Wawrzyniak z Wrocławia wygrał półroczny staż w jednej z najlepszych drużyn piłkarzy ręcznych na świecie THW Kiel. Musiał pokonać wielu konkurentów z całej Europy, ale ostatecznie to właśnie on okazał się zwycięzcą i wkrótce wyjedzie na pierwsze treningi z niemiecką drużyną. Jak wspomina eliminacje ?
- Szukaliśmy rozwoju z rodzicami, za granicą, żeby gdzieś wyjechać na camp. Akurat się tak złożyło, że były eliminacje i można było wygrać staż w THW. My o tym nie wiedzieliśmy. Po pierwszym campie dowiedzieliśmy się, że jedziemy dalej. Pierwszy był w Berlinie, kolejny też. Potem kolejne dwa w Kiel. I tak jakoś wyszło - mówi Filip Wawrzyniak
Filip kontynuuje rodzinne tradycje, bo jego tata Janusz też był piłkarzem ręcznym. Piłka ręczna po prostu u nas jest wszędzie, od zawsze. Właściwie ja też jak w ciąży byłam to chodziłam na mecze męża. Stąd myślę, że Filip ten talent odziedziczył, bo siedział między bębnami. Tam w Głogowie kibice działali. I on się po prostu urodził z tym. Naprawdę to jest niesamowite. On się urodził z ogromnym talentem - mówi mama Magdalena Wawrzyniak.
Aby otrzymać staż Filip musiał pokonać wielu nastolatków z całej Europy. Ma już za sobą pierwsze treningi z drużyną THW, kolejne tuż po świętach.
źródło: www.prw.pl
foto: archiwum prywatne