SIATKÓWKA KOBIET #VOLLEYWROCŁAW - Pięć setów, horror w tie-breaku. Volley wygrywa w Legionowie

Mecz 8. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet z Legionovią zakończył się triumfem wrocławianek 3:2. Tytuł MVP trafił do zawodniczki zwycięskiej ekipy Aleksandry Rasińskiej. Volley wygrał dość pewnie pierwszą partię do 20, ale rywalki szybko zrewanżowały się przyjezdnym. Przestój wrocławianek w drugiej części kolejnego seta dał wygraną Legionovii do 18. Trzeci set zaczął się bardzo dobrze dla gości. Zespół Marka Solarewicza prowadził już 8:2. Potem jednak wrocławiankom zdarzył się kolejny i nie ostatni w tym meczu impas. Rywalki szybko odrobiły straty (9:9), a chwilę później już prowadziły 11:9. Potem do stanu 21:21 kibice oglądali wyrównaną grę. Końcówka znów należała do zespołu z Legionowa, który zwyciężył 25:21. Seria błędów miejscowych i dobre wejście na rozegranie Weroniki Wołodko pozwoliły ekipie Volley odzyskać kontrolę nad meczem w czwartej partii. Wrocławianki prowadziły 13:8, potem 20:14, by po ataku Anny Łozowskiej zakończyć seta wynikiem 25:17. Tie-break mógł przyprawić o palpitacje serca co bardziej wrażliwych kibiców wrocławskiej drużyny. Zespół Marka Solarewicza zdawał się kontrolować przebieg decydującej partii. Było 7:3, 12:8, a potem już 14:9 dla ekipy z Dolnego Śląska. W tym momencie wrocławianki miały aż 5 meczboli. I żadnego z nich nie wykorzystały! Siatkarki z Legionowa w pozornie beznadziejnej sytuacji zdobyły 5 punktów z rzędu i wyrównały stan meczu na 14:14. Przebudzenie drużyny gości przyszło w ostatnim momencie. Najpierw skuteczna kontra wrocławianek, a potem dotknięcie siatki po stronie rywalek dało ekipie Volley, okupione wieloma nerwami, zwycięstwo.
* Legionovia Legionowo - Volley Wrocław 2:3 (20:25, 25:18, 25:21, 17:25, 14:16)

źródło: www.prw.pl
foto: volleywroclaw.pl